top of page

Magia i czarownice


Zanim zaczęłam dostrzegać zależności między immanentnymi i transcendentnymi formami interpretacji rzeczywistości oraz szukać naukowego wyjaśnienia dla zjawisk PSI – inspirowały mnie pogańskie zwyczaje i motywy czarownic. Elementy magii nadal stanowią jeden z moich ulubionych motywów literackich. Intuicja, wizje, prorocze sny, chaos i emocje tak silne, że wpływają na fizyczną rzeczywistość – to wszystko elementy pierwiastka żeńskiego.

Dziś „czarownic” nie pali się na stosach, a kobieta w chrześcijańskiej kulturze zyskała wysoką pozycję. Dawniej skupiony na transcendentnej formie kontaktu z Absolutem kler nie lubił immanentnych sposobów łączenia się z Absolutem. Kobietom komunikującym się z bóstwem w sposób oparty o intuicję, a nie rozum – zarzucał spiskowanie z diabłem i oskarżał o czary.

Rzeczywistość składa się z uzupełniających przeciwieństw jak przeciwległe bieguny, sacrum i profanum, duch i materia, emocje i rozum. Dualizm świata przedstawia chiński symbol Yin Yang czy koncepcja platońskiej jaskini. Transcendentny pierwiastek męski wyraża mądrość, siłę i surowość. Immanentny kobiecy stanowi o emocjonalności, łagodności i łasce. Klasyfikując je jako dobre i złe, a nie uzupełniające - otrzymamy światłych mnichów spisujących mądrości w księgach i emocjonalne czarownice tańczące przy blasku księżyca i rzucające uroki na mężczyzn.

Motywy magii i czarownic w powieściach i opowiadaniach:

Zbiór opowiadań „Obsesja”; opowiadanie pt. „Południowa Brama Piekła”, fragment:

„Po prostu otwórz swe zmysły na poznanie. Zjednocz się ze światem, którego jesteś częścią. Zanurz żywo w kręgu, który tworzysz ze wszechświatem. Otwórz umysł. Rozluźnij myśli. Wycisz się. Nie spinaj, nie skupiaj, nie szukaj. Zanurz się w dualności świata. Pozwól, by to ona cię prowadziła i wypełniała. Zatrać w niej. Zatrzyj barierę między tym, co stanowi rzeczywistość, a sen. – Mówiła płynnie, a jej głos kołysał go hipnotyczną mocą niczym strumyk górskiego potoku, który swą delikatnością rzeźbi skały.”

Powieść Transhumanka, Rozdział 1, W Objęciach Skalarnego Pola, fragment:

- Magia powiadasz? – Roześmiał się. – Jesteś może czarownicą? To dlatego tak cię interesuje zagadnienie Pola Informacyjnego i wyjaśnienie bilokacji? Próbujesz zgłębić to, co większości wydaje się nielogiczne, aby znaleźć własną definicję normalności? – Spytał marszcząc czoło i poprawiając grube binokle, które zsunęły się na nos, gdy nachylał się nad ławą by spojrzeć jej głęboko w oczy.

Na policzkach Liliany pojawiły się rumieńce. Gdy tak jej się przyglądał i świdrował na wylot czuła się naga i bezbronna. Pragnęła poddać się tej zniewalającej sile, która ciągnęła ją do niego, a jednocześnie schowałaby się przed nim choćby pod stołem by przestał ją hipnotyzować.

- Może zabrzmi to głupio, ale znałam osoby, które siłą woli wpływały na rzeczywistość. Mówiły, że coś złego się stanie, a potem to się działo, co do najmniejszego szczegółu.

- No owszem, taka możliwość istnieje. Takie osoby wkodowują komuś własne scenariusze losu. Pamiętaj jednak, że wszystko opiera się na silnej wierze jednostki. Prawdziwe jest zawsze to w co wierzysz, a wiara musi być niezłomna.

- Nie wiedziałam, że ludzie nauki wierzą w magię. – Uśmiechnęła się czerpiąc coraz większą przyjemność z przebywania obok tego niezwykłego człowieka.

- Nie wiedziałaś, że Politechniki to potomkowie architektów i wolnomularzy od Świątyni Salomona? Nie ma bardziej magicznych miejsc. Ordo Templi Orientis, a w skrócie O.T.O. to dawny Zakon Świątyni Wschodu często nazywany też Zakonem Wschodnich Templariuszy. Międzynarodowa organizacja religijno-zakonna o charakterze para-masońskim.

Powieść „Klątwa Salem”, fragmenty:

Księga 5, Rozdział 21: – Czytałaś „Młot na Czarownice”? To najsłynniejszy podręcznik dla łowców czarownic.Opowiada, że czary uprawiają głównie kobiety, bo są do tego bardziej przystosowane z uwagi na mniejszą wiarę. Mężczyźni są odporniejsi na zakusy Szatana przez sam fakt, że Jezus był mężczyzną. Bulla papieża Innocentego VIII upoważniała inkwizytorów do tropienia czarownic. [...] - Obecnie uważa się, że opętania były przyczyną zatrucia sporyszem.

Księga 5, Rozdział 26: - Ona czaruje! To wiedźma! – Krzyknął z rozwartymi ze strachu oczyma George Corey, którego znała z muzeum czarownic. […] – Duchy pradawnych, wzywam was! – Kontynuowała swe przedziwne modły. - Stańcie na me wezwanie! Usłysz mnie Kether, drzewie życia, i ty Binah, która zaczęłaś mnie prowadzić, bo znasz me przeznaczenie! Skłoń ku mnie swe oblicze i spraw by jej wody wyschły, dając mi swą potęgę. Przybądź pani Sechmet, kocia wojowniczko, byś sprawiła, że rozszarpię to, co stoi na mej drodze. […] Kopyta nie dotykały ziemi, a mimo to, ogromne rumaki wyłaniające się z mroku, biegły po ziemi Naumkeag. […] - To demony! – Krzyknął jeden z obserwatorów.

Zbiór opowiadań „Gdzie Lilith mówi dobranoc”, opowiadanie pt. Czerwone szpilki, fragment:

Teraz była ku temu odpowiednia chwila. Mogła poświęcając swój orgazm by użyć wiru pitha, który spotęguje moc i przeniesie energię w inne miejsce. Wizualizacja stawała się coraz mocniejsza. Tatiana odpłynęła tracąc na chwilę świadomość. Skupiła całą swą energię przenikając do świata cienia i nicości, w którym znalazła się chwilowo jaźń rzucająca zaklęcie.

Kilka sekund. Jedynie tyle to trwało. Moc ją wypełniła. Skupiła w sobie całą gorycz oplatając się nią niczym pajęczyną, po czym wystrzeliła energią. Nastąpiła eskalacja. Mocno jęknęła, gdy moc uchodziła z wiru rozszarpując jej nasycone, naładowane i naelektryzowane trucizną ciało.Czuła rozkosz i twórcze zmęczenie przynoszące niewyobrażalną satysfakcję i poczucie kontroli.

Wspomnienie Umarłej, Rozdział 8 „Christianos”, fragment:

- Ludzie zawsze boją się tego, co inne. Dlatego atakują takich jak ja. Potrafię siłą woli wpływać na rzeczywistość. W ten sposób rozprawiłem się z moimi biologicznymi rodzicami. Nie zasługiwali na to, by być świadkami mojej mocy. Odrzucili mnie. Życzyli mi śmierci. Ale to oni zdechli, nie ja.

- Brzydzę się tym, co mówisz. To chore. Złe i okropne. Nie mogę cię słuchać, bo robi mi się niedobrze. Jesteś taki okrutny.

- Złe? – Spojrzał na nią mrużąc oczy. – Tak krzyczano w czasach stosów. Magia Wicca to dar. Praktykuję ją od wielu setek lat w kolejnych wcieleniach. Dla mnie zło jest pojęciem subiektywnym. Gdyby nie istniał, nie byłoby też dobra. Dobro potrzebuje zła, by być dobrem. Potrzebujesz mnie, byś mogła brnąć dalej w swych bredniach i czuć się dobra.

Zbiór opowiadań Żniwo Piekielnego Lata, opowiadanie pt. Piętno Rumuńskiej Drogi, fragment:

Nieuchronnie zbliżali się do legendarnej Transylwanii. Dla Asatru miejsca przepełnionego magią, zaś dla Seweryna jestestwa, w którym stanie się magikiem pozwalającym spełnić ukochanej jej najskrytsze marzenie. [...] - Ty masz swoją magię i w nią wierzysz. Może rzeczywiście złożyłaś za nas ofiarę i uratowałaś nam życie. Ja zaś mam swojego Boga, w którego wierzę. Może to on szczęśliwie nas wyprowadził. A może to tylko przypadek? Tego nigdy się nie dowiemy. – Podsumował gładząc czule jej policzek, po którym spływała łza.

- To miejsce mnie oszukało? – Wciąż powtarzała jak w hipnozie. – Zmusiło, bym użyła swej mocy, choć nie chciałam? Zmusiło bym zabiła bez powodu? – Wpatrywała się w niego szklistymi oczami, po czym ze smutnej, przeistoczyła się w zdenerwowaną. – Nie! Nie dla zabawy. – Parsknęła po chwili. - To miejsce jest złe jak cholera! Ma na sobie piętno! Potrzebowało krwi! Skusiło mnie. Przelana krew wsiąka w glebę. Energia się kumuluje. Gleba staje się nienasycona wciąż potrzebując nowych tragedii, nowej krwi.

Traktat o istocie magii, fragmenty:

Rzeczywistość jest projekcją, którą interpretujemy w zgodzie z własną świadomością, formą, wzorami, schematami i algorytmami myślowymi narzucanymi mózgowi, zaś świat jest wielowymiarowym tworem, który w zależności od punktu widzenia, tak jak woda, może przybrać stan ciekły, lotny lub gazowy. Magia to absurdalna psychoza, w którą możemy się wprowadzić, lecz zarazem logiczna i prawdziwa siła polegająca na zaginaniu fizycznej rzeczywistości w sposób metafizyczny. […] To siła woli i pragnienie kształtujące czasoprzestrzeń, rzeczywistość i nasz umysł. […] To po prostu niekonwencjonalny sposób patrzenia, obserwowania i badania świata. To otwarcie umysłu na nowe sposoby poznania, nowe wzorce, nowe archetypy, na tworzenie nowych szablonów. Magia to wpływanie siłą woli na rzeczywistość. […] Dla ludzi jest grzechem Pierworodnym, odrzuconym Dziedzictwem, czymś czego się wyparli. […] Ci którzy szukają w magii władzy, znajdą marność. Ci którzy szukają wiedzy Bogów, znajdą obłęd i niezrozumiałość. Ci którzy szukają bogactw, znajdą złoto, lecz złoto które niczym kwas wypali ich od środka.

  • Facebook Classic
  • Twitter Classic
  • Google Classic
bottom of page