Matrix vs wolność duchowa – wartość dodająca skrzydeł
Bezustannie dążymy do stanu posiadania stając się niewolnikami systemu. Ale im człowiek więcej posiada tym więcej dochodzi mu zmartwień, a ewentualna strata jest druzgocąca. Człowiekowi można odebrać wszystko – pozbawić pieniędzy, bliskich, a nawet biologicznego ciała i życia. Nikt jednak nie odbierze nam naszych przekonań i prawd, w które wierzymy. Im mniej systemów i dóbr materialnych nas ogranicza, tym mniej mamy do stracenia - zyskujemy wolność wewnętrzną i czas.
Jak zachować własne myśli i wyjść poza więzienie świata sztucznie kreowanego przez konsumpcjonizm i specjalistów od fałszowania rzeczywistości medialnej? Jak nie stać się marionetką z zaprojektowanym systemem wartości? Czasem zapominamy, że wolność to stan umysłu, a siła jest w nas. Póki jej nie oddamy – nikt i nic nie może nam jej odebrać!
Dawniej sama marzyłam o sławie. Wydawnictwa, z którymi pragnęłam nawiązać współpracę przy pierwszej powieści, odpowiadały, że podoba im się proza, ale nie opłaca im się publikować książek nieznanych twórców. Wówczas zaczęłam brać udział w eventach i publikować w sieci. Pracując jako dziennikarka i uczestnicząc w lokalnych warsztatach literackich poznawałam wielu ludzi, którzy mogli mi pomóc w zrobieniu kariery. Zrozumiałam jednak, że mam już grupę czytelników oraz coś cenniejszego od sławy – wolność i niezależność.
Wspinanie się na szczyty kariery to wchodzenie w systemy kreowane przez innych. Lecz tylko wolność duchowa pozwala zachować własne zdanie i poglądy, których nikt i nic nie może nam warunkować. To ona mnie tworzy, kreuje i stanowi największą inspirację. Dzięki niej robię to, co kocham i mogę pozostać prawdziwa we wszystkich moich przekonaniach, emocjach, błędach i osiągnięciach.
Ucieczka z systemu kreowanego przez media i projektantów rzeczywistości oraz wychodzenie poza schematy myślowe, narzucone pragnienia i konsumpcjonizm to jedne z moich ulubionych zagadnień poruszanych w e-bookach.
MATRIX I MARIONETKI SYSTEMU – FRAGMENTY:
PRZEDPREMIEROWO – Powieść "WYZNANIA AGENTKI CZYLI OBSESJA POLSKO-ROSYJSKA", Rozdział 8 „ W szponach zniewalającej rozkoszy – ofiarowanie duszy Diabłu”:
Mieszkał w przepięknej rezydencji. Mimo dostojnego wieku, był w dobrej kondycji. Oglądały się za nim znacznie młodsze kobiety. Polityczni przeciwnicy nienawidzili go za trafne i kąśliwe uwagi, a zwolennicy wręcz go kochali. Był w pewnym stopniu celebrytą.
Ale ten cały przepych, którym się otaczał, był sztuczny i syntetyczny. Stanowił złudzenie! Nigdy nie schodził ze sceny. Zmagał się z problemami najwyższej rangi dźwigając na swych barkach ogromne brzemię. On również był niewolnikiem zamkniętym w złotej klatce. Wszystko ma swoją cenę! Podczas, gdy inni patrząc przez pryzmat bogactwa, władzy i sukcesów, widzieli w nim pana życia, ja dostrzegłam zmęczonego człowieka, który wyzbył się własnej wolności i prywatności na rzecz życia w splendorze. Zastanawiałam się czy mając tyle problemów, mógł jeszcze być szczęśliwy?
Nagle poczułam jak wzbiera we mnie współczucie. Choć to ja straciłam pamięć i tworzyłam się od podstaw, on był jeszcze bardziej nieprawdziwy niż ja. Nie był realną postacią lecz aktorem bez tożsamości, który odgrywa przydzieloną mu rolę. Przecież mając tak wiele nie miał nic. Nie mógł nikomu zaufać i nigdy nie wiedział czy inni darzą go prawdziwą sympatią i oddaniem, czy tylko pochlebnymi kłamstwami trzymając za plecami nóż.
Powieść "TRANSHUMANKA", ROZDZIAŁ 16 „WYŚNIONA PODRÓŻ KU NOWEJ ZIEMI”:
Emma Rotschild była inteligentną i przebiegłą kobietą. Można by pomyśleć, że stała się też dobra i miłosierna bo koniec końców, dała każdej z nich to, czego chciały. Prawda była jednak bardziej skomplikowana. Nie mogły czuć się przymuszane. Pionki, które wiedzą, że są pionkami stają się kolejnymi graczami. Jednak te, które pozostają nieświadome nitek, którymi są pociągane, przemieniają się w idealne marionetki.
Na tym właśnie polega złudzenie Matrixa, w którym wszyscy żyjemy. Wydaje nam się, że kochamy, czujemy, myślimy, podejmujemy samodzielnie decyzje i realizujemy własne cele, podczas gdy sposób naszego postrzegania świata i decyzji, które podejmiemy, dawno już został zaplanowany, przewidziany i zmanipulowany przez osoby wyznaczające scenariusze życia.
Ale ta zasada wbrew pozorom tyczyła się również Emmy. Mogła zajmować wysokie stanowiska w światowych rządach, prowadzić działalności gospodarcze o zasięgu międzynarodowym, wyznaczać trendy mentalne i kierunki rozwoju, a jednak i ona nie zawsze realizowała własne cele. Każdy siewca i każdy twórca pajęczyny równie dobrze mógł poruszać się po pajęczynie stworzonej przez większego i doskonalszego twórcę.
PROJEKTANCI MATRIXA – FRAGMENTY:
PRZEDPREMIEROWO - Powieść "WYZNANIA AGENTKI CZYLI OBSESJA POLSKO-ROSYJSKA", Rozdział 1 „Ukryta rzeczywistość i spiski tajnych służb kontra identytaryzm”, fragment:
- Polska już stała się europejską kolebką identytaryzmu sprzeciwiając polityce migracyjnej. Świat to dostrzega. Amerykanie przenoszą dowództwo szczebla dywizji dla działań w Europie z Niemiec do Polski, a Niemcy boją się naszej siły. Widzą, że budzimy się z letargu zaborów, a media oczyszczają się z zagranicznej propagandy. Może nawet zaczniemy upominać się o należności za zburzoną Warszawę? Wymykamy się spod ich dyktatury więc trzeba nas oczernić przed światem. Dlatego od dawna kwestionują naszą demokrację. Tak to widzę. A w przypadki nie wierzę. Tak samo jak w wirusy i pandemie! Pamiętasz, co działo się zimą? Dopiero, co pojawiły się informacje o kilku przypadkach ptasiej grypy, a już Rosja nakłada embargo na Polski drób.
- Zbieg okoliczności?
- Może, ale moim zdaniem tajne służby jednego państwa tworzą wirusy i doprowadzają do epidemii w konkurencyjnych państwach. Potem rozgłasza się takie przypadki medialnie i już można nałożyć embargo. Zika też uderzyło w ludzkość po ingerencji genetycznej w Komary Tygrysie, ale to już grubsza sprawa godząca nie tylko w jedno państwo, a w konkretną populację.
- Uważasz, że całe zło na świecie, terroryzm, a nawet choroby są tworzone przez masonerię i tajne służby jednych państw dla osłabienia przeciwnych? – Spytał celowo ogólnikując i próbując dać mi do zrozumienia, że bredzę.
- Poniekąd tak właśnie jest. – Odparłam nieco zawstydzona. – Ale na tym właśnie polega obłuda rzeczywistości. Powiesz prawdę, która odbiega od nałożonej na ludzkość poprawności politycznej, a nazwą cię wariatem i oskarżą o szerzenie teorii spiskowych. Wolność słowa ma swoje granice.
Powieść "TRANSHUMANKA", Rozdział 2 „NOWA ERA - TECHNOLOGIA NBIC I KOLONIZACJA KOSMOSU”:
- Już nad tym pracuję. – Bronił się Sobieski. - Jest teraz praktycznie sama z grupą wielmożnych tego świata. Myślicie, że zgodziłaby się, gdybym jej to zaproponował? Uciekłaby w mysią dziurę. – Rzucił zaciskając usta i zastanawiając się nad czymś. – Postawiona przed faktem dokonanym świetnie sobie radzi. Możecie sami sprawdzić jak sprawnie działa. – To mówiąc podszedł do komputera i uruchomił wizję z laboratorium.
- Faktycznie. – Rotschild obdarzyła go przelotnym spojrzeniem. – Ale nie zmienia to faktu, że za równy miesiąc startujemy z misją Księżyc i do tego czasu dziewczyna ma być przygotowana. Twoja w tym głowa jak to zrobisz. – Rzuciła, a jej dźwięczny kobiecy głos zabrzmiał groźnie i złowrogo. - Jeśli ona się wycofa w ostatnim momencie i opóźni misję, wiedz, że będziesz skończony. Zarówno ty jak i każdy, kto z tobą współpracuje – dodała.
TWORZENIE MATRIXA I FORMY KONTROLI - FRAGMENTY:
T
OPRACOWANIE "IGRZYSKA ŚMIERCI. WOJNA CYWILIZACYJNA I NOWY PORZĄDEK ŚWIATOWY":
Każda myśl i każdy przekaz mają na celu kształtowanie odbioru rzeczywistości. Słowo staje się ciałem, ale najpierw pojawia się myśl. Wiedzieli o tym starożytni myśliciele i wiedzą specjaliści od psychotroniki oraz naukowcy. Paradoks obserwatora to zjawisko, które opisuje, jak obserwacje wpływają na wynik i kształtują go. To my wpływamy na rzeczywistość poprzez krańcowy odczyt rzeczywistości w trójwymiarze. Pokazuje to zatem, że siła sprzężonych ludzkich umysłów kształtuje rzeczywistość. Dlatego media zatruwają nas daną wizją, w którą mamy wierzyć, aby stało się to rzeczywistością, a tym, którzy próbują pokazać prawdę, zamykają usta i nakładają cenzurę. Wystarczy jednak kilku charyzmatyków, którzy znajdą lukę w systemie i wypełnią ją cegiełkami prawdy, a następnie ta prawda i ich wizja skumulowana siłą obserwatorów, czyli osób, które wierzą w daną kreację rzeczywistości, sprawi, że stanie się ona silniejsza, niż zakłamany obraz propagandowy.
Zbiór felietonów "KOSMICZNA ŚWIADOMOŚĆ", fragmenty:
Zdaniem Davida Richards’a elity rządzące, które nazywał Illuminatami, używają wobec ludzkości fal SSSS (Silent Sound Spread Spectrum – Poszerzone Spektrum Cichego Dźwięku). Te fale elektromagnetyczne służą do kontroli mas i sprawiają, że nasze myśli stają się chaotyczne, a emocje negatywne. Nie słyszymy ich, ale nasz mózg sam wytwarza impulsy elektryczne, a dzięki temu fale wpływają na jego pracę i nasz nastrój. Wybrane wzorce fal mózgowych zarejestrowane podczas odczuwania depresji czy apatii, są nagrywane i emitowane nam by na nas oddziaływać. O kontroli umysłu poprzez emitowanie dźwięków pisali m.in. Zbigniew Brzeziński, Norbert Weiner, czy Stefan Meller.
[…]
Czy żyjemy w Matrixie? Naukowcy nieustannie insynuują, że świat jest tylko projekcją, którą można porównać do programu komputerowego, zaś naszym stwórcą jest kosmiczny programista. […] Zdaniem Richa Terrella z NASA Jet Propulsion Laboratory, California Institute of Technology, nasz Stwórca to międzywymiarowy byt, który kontroluje wszystko to, co jest podłączone do wszystkiego we wszechświecie i może zmienić prawa fizyki jeśli zechce […] Logika i matematyka oraz prace takich naukowców jak Kurt Godel jasno wskazują, że każdy z systemów formalnych stworzony przez duchowych przywódców nie jest systemem zupełnym. Absolut czy Inteligentne Pole informacyjne nie objawia się masowo, lecz indywidualnie, bo w naszych umysłach. Każdy z systemów stworzony jest przez ludzi stanowi obwód zamknięty […] Skoro modlimy się do jednego źródła, do jednej energii, struktury, uniwersum czy Inteligentnego Pola Informacyjnego, jakkolwiek nazwiemy tą siłę sprawczą, imię nie ma dla niej znaczenia. Wyobrażamy ją sobie, personifikujemy i dorabiamy dogmaty religijne by stała się dla nas czymś bardziej dostępnym […] Oddajemy ster własnego umysłu i wkładamy go w dłonie sztucznie wykreowanej wizji boga, którą manipulują przywódcy duchowi. Holizm unitarny dla osób, którym udało się obudzić z „Matrixa” i uwolnić umysł od schematów, stanowi sposób odbierania świata wolnym umysłem, który swobodnie lawiruje w Unitarnym Polu Informacyjnym - w Absolucie czy Uniwersum. To pogląd, że zjawiska tworzą układy całościowe. Unitaryzm jest natomiast zasadą porządku i organizacji, która polega na zjednoczeniu autonomicznych części w całość.
Opracowanie popularno-naukowe "Traktat o Istocie Magii":
Aby zagiąć fizyczną rzeczywistość w sposób metafizyczny stosuje się głównie wizualizację lub rytuał. Rytuał ma jedynie wspomóc wizualizację i skierować siłę pragnienia bardziej wyważonym torem, wspomóc mentalność. Wizualizacja występuje pod pojęciem wizualizacji astralnej czy projekcji astralnej. Najpierw „obraz/kształt/pragnienie” powstaje w naszym umyśle, następnie przenika międzywymiarowo (rodzi się w astralu) by zmaterializować się fizycznie. […] W magii siła mentalna nazywana jest siłą woli maga, energią którą pochłaniamy, czy też kumulujemy w sobie stając się przekaźnikiem, by następnie skierować ją w określoną i zamkniętą czasoprzestrzeń w celu zakrzywienia jej zgodnie z naszą wolą i pragnieniem. […] Gdy tworzymy coś w umyśle, generujemy myśl i uczucie bytu tego pragnienia. Wizualizacja jest silnie skoncentrowaną myślą w obrazach i powoduje równie silne uczucia, a kiedy wizualizujemy, emitujemy tę potężną częstotliwość do Wszechświata, zaś prawo przyciągania przechwytuje ten sygnał i przesyła do nas te obrazy jako sprzężenie zwrotne w materialnym świecie. […] Sportowcy przed zawodami wyobrażają sobie siebie pokonujących metę, co pomaga im następnie podczas biegu.
