top of page

Borderline - Symboliczna śmierć i kolejne role w teatrze życia

Któż z nas nie lubi się zmieniać i odgrywać nowych ról w teatrze życia? Borderline, kontrolowany rozszczep osobowości i hodowla alter ego – to motywy, które choć symbolicznie to jednak przedstawiają procesy, które dotyczą każdego.

By odrodzić się jak Fenix z popiołu przeto trzeba umrzeć – dla ludzkości i świata. Zaprzeć się siebie. Przejście jest symboliczne – nie potrzebuje przelewu krwi lecz zmiany paradygmatu. Tak jak zmienia się otaczająca nas rzeczywistość, tak i człowiek dojrzewa, a czasem musi zrobić reset by stworzyć się od nowa.

Borderline i osobowość mnoga – metafory życia…

Podczas kolejnych etapów egzystencjalnych wchodzimy w kolejne role, wdziewamy nowe maski, transformujemy świadomość, szukamy siebie samych i wciąż się tworzymy. Nasza ewolucja nie jest procesem zamkniętym.

Osobowość mnoga może być symboliczną metaforą walki z własnymi słabościami i sprzecznymi pragnieniami. Pokazuje też wielowarstwowość życia, które wiedziemy. Jedno możemy realizować na ziemskim padole podczas, gdy kolejne przeżywać będziemy w świecie kreacji sennych lub wczuwając się w postacie filmowe i książkowe – czyli we własnych umysłach.

Dla niektórych ich własne złudzenia są tak prawdziwe, że odsuwają ich od „rzeczywistości”. Inni są zdania, że uczucia deja vu czy sny to przebitki z alternatywnych światów, a wszelkie możliwe scenariusze, których nie realizujemy, nie znikają lecz wypełniają się w alternatywnych rzeczywistościach.

Jednak również w tych najmniej złożonych warstwach rzeczywistości można wieść „podwójne” życie – zdrady, sekrety, oszustwa, bigamia i podwójne gry są na to najlepszym przykładem. Odgrywamy też różne role społeczne i choć cały czas jesteśmy sobą – inną maskę wdziejemy przed pracodawcą, rodzicami, dziećmi, a inną przed kochankami.

Borderline jest natomiast najlepszą metaforą ukazania wchodzenia w nowe fazy osobowościowe i uśmiercania wcześniejszych. Człowiek całe życie się uczy, zdobywa doświadczenie i zmienia poglądy. Inaczej myśleliśmy, gdy byliśmy dziećmi, inne poglądy i scenariusze zdarzeń realizujemy jako dorośli, a pod koniec życia zapewne zmienią się też paradygmaty i wartości.

(W podobnej tematyce polecam również poprzedni post – „Przebudzenie duszy i rzeczywistości – Epoka Identytaryzmu i Getsemani” )

BORDERLINE, OSOBOWOŚĆ MNOGA I HODOWLA ALTER EGO

W E-BOOKACH (fragmenty):

Powieść „Wyznania Agentki”, fragmenty: „Byłam Legionem! A Anastazja? Ona przecież stanowiła tylko jedną z wersji mnie samej. Wersję o której mogłam zapomnieć wytwarzając kolejne.”

„- Słyszałaś o kontrolowany rozszczepie osobowości? – Usłyszałam głos terapeuty wkradający się w moją wizję i przypomniało mi się, że to tylko wspomnienie.

- Sugerujesz, że wgrałam sobie wtedy nową osobowość, zupełnie uśmiercając tą wcześniejszą? – Spytałam przecierając dłonią oczy i powoli budząc się z transu.”

„- A może ja już wcześniej byłam zaprogramowana? – Przestraszyłam się. – Może celowo podstawili mnie temu mężczyźnie? Przecież na kartach historii bez problemu można wyśledzić przypadki kochanek będących agentkami, które udając miłość docierały do najgłębszych tajemnic i świetnie manipulowały swoimi ofiarami.

- Nie wykluczam takiej możliwości. Kobieta z uruchomioną świadomością jest w stanie wypełnić zadanie perfekcyjnie ponieważ jest absolutnie szczera. Naprawdę kocha, a na hasło zmieni osobowość i zacznie nienawidzić zdradzając tajemnice lub mordując.”

Powieść „Transhumanka”, fragmenty: „- Twoja kandydatka twierdzi, że cierpi na borderline. To ją dyskwalifikuje. W każdej chwili może wgrać sobie nową osobowość i stracimy panowanie nad projektem. – stwierdziła.

- Mylisz się. – odparł spokojnie. - zbytnio zwraca uwagę na bodźce podprogowe, co ma związek z rozwiniętą synestezją, ale normalnie funkcjonuje. Doszło u niej do kontrolowanego rozszczepu osobowości w wyniku traumatycznych przeżyć. Dobrze wiesz, że takie techniki stosują najlepsi szpiedzy. Potraktujmy to jako atut.”

„- To było piekło. Rozpadłam się na kawałki jakby w moim umyśle były dwie osoby. Nocami wyobrażałam sobie, że mój duch ucieka, snuje się po korytarzach. Widziałam różne rzeczy, a w dzień okazywało się, że widziałam rzeczywistość. Podglądałam ich! – Mówiła wpatrując się niemo w przestrzeń przed sobą jakby zaglądała w przeszłość. - Widziałam to, czego nie mogłabym zobaczyć fizycznie, a jednak to była prawda! Lecz traciłam kontakt z rzeczywistością. Chciałam umrzeć, ale zamiast tego stworzyłam nową osobowość. Tamta ja była okropna i zła. Nienawidzę jej.”

Powieść „Wspomnienie Umarłej”, fragmenty: "Czuła, że mu ufa, a nawet darzy go głębszym uczuciem. Nie była wszak Mercedes, lecz Heleną, a Helena kochała go! Było w nim coś, co potęgowało w niej lęk, lecz pożądała tego strasznego oficera. Świadomości obu kobiet mieszały się z sobą. […] Obłęd wdzierał się w jej umysł złożony, nie z jednej, a nawet nie z dwóch, lecz z kilku jaźni i dusz. Jej serce, lecz w zasadzie część serca, należąca do Heleny, zaczęła mocniej bić, gdy ze swej pozycji, klęcząc na ziemi porośniętej mchem, patrzyła w stronę oficera. […] To był jeden i ten sam człowiek, tak jak ona składała się ze swych dawnych wcieleń następujących po sobie. W umyśle Mercedes mieszkała bowiem Helena i Telemida, a nawet wiele innych kobiet, którymi była. Wspomnienia karmiczne zaczęły się ze sobą mieszać. Teraźniejszość wkraczała w przeszłość jakby czas zatoczył kręgi. To znów się działo."

Zbiór felietonów „Kosmiczna Świadomość”, fragment: Jak powstają doskonali szpiedzy, perfekcyjni zamachowcy, kochanki idealne, wróżki czy wampiry? Posiadanie osobowości mnogiej to kalectwo czy przywilej? […] jeden człowiek potrafi wytworzyć w sobie kilka alternatywnych osobowości, z których może czerpać korzyści, bo każda z nich potrafi dopasować się do danych okoliczności, ludzi, miejsca oraz czasu i każda będzie prawdziwa. […] Każdy typ osobowości może inaczej się poruszać, mówić, myśleć, a nawet mieć inne schorzenia. […] Pograniczne zaburzenie osobowości jest w zasadzie reakcją obronną mózgu na dostosowanie się do rzeczywistości i mieści się na pograniczu normy. Powstaje w wyniku traum z dzieciństwa czy okresu dojrzewania, ale może pojawić się nawet w życiu dorosłym na skutek traumatycznych przeżyć. Często wypieramy ze świadomości jakieś złe wspomnienia lub próbujemy sobie z nimi radzić i w ten sposób powstaje alter ego odporne na stres i dopasowane do trudnych realiów. […] Czasem zbłąkany, nieszczęśliwy i zagubiony umysł tworząc konstruktywne alter ego aby przenieść świadomość w przyjemniejszy wymiar może stworzyć nawet alter ego zupełnie oderwane od rzeczywistości z fikcyjnymi wspomnieniami. […] Tak rodzą się wampiry czy wróżki. […] Znając te techniki i zależności mózgu, można jednak samemu się programować bez wywoływania traum.

Zbiór opowiadań „Obsesja”, opowiadanie pt. „Spowiedniczka: ”-Mężczyzna jest jak papieros. Najpierw ssiesz ustnik, a potem zwyczajnie kiepujesz niedopałek. – Usłyszała głos swego sfeminizowanego, zdecydowanego alter ego przemawiającego przez słodkie usta pomalowane błyszczącą czerwienią przyciągającą wzrok.”

  • Facebook Classic
  • Twitter Classic
  • Google Classic
bottom of page