top of page

Czas – złudzenie Matrixa


Czy Wy też macie czasem wrażenie, że czasoprzestrzeń to fikcja? Zegarki pokazują tą samą godzinę, a jednak w zależności od czynności, które wykonujemy – czas stoi w miejscu lub nieubłaganie ucieka. Osoby aktywne fizycznie zatrzymują zegary biologicznych ciał, które starzeją się wolniej. Choć teoretycznie przypisani jesteśmy do jednego czasu – niektórzy wciąż żyją przeszłością wspominając to, co minęło. Inni tworzą wizje przyszłości lub nieustannie na coś czekają. Teraźniejszość czasem nas omija…

Ale nie są to tylko subiektywne wrażenia bo naukowcy fuzję czasu i przestrzeni już dawno wzięli pod lupę. Wnioski jakich dokonali potwierdzają założenie, że rzeczywistość jest tylko złudzeniem – hologramem, który generujemy również i my ;) (W tej tematyce polecam również post „Sen przenikający do jawy – jak tworzyć świadome projekcje?”) Więcej na temat „złudzenia czasu” znajdziecie w moich e-bookach.

UPŁYW CZASU JAKO SUBIEKTYWNE ZŁUDZENIE:

Traktat Filozoficzny „O Istocie Magii”, fragment: „Mamy wrażenie zawieszenia w czasoprzestrzeni. Przyjmujemy mnóstwo bodźców, które ze względu na natłok i intensywność, tracą wartość i prawdziwość od nadmiaru, który nas tłamsi i sprawia, że prawa fizyki oraz czasoprzestrzeń zaczynają wydawać się czymś sztucznym. Mamy wrażenie oderwania od rzeczywistości jakbyśmy znajdowali się w zupełnie innym wymiarze, a świat fizyczny i proza życia zupełnie nas nie dotyczyły. Człowiek staje się indywidualnym i osobnym tworem zawieszonym w dualności i oderwanym od rzeczywistości. Czas jest zjawiskiem względnym. Choć wskazówki zegarów zmieniają się stale i z tym samym natężeniem oraz prędkością, to jednak w zależności od stanu świadomości, czas może płynąć szybko, wolno, lub też zupełnie stać w miejscu. Widać to na prostym przykładzie – gdy jesteśmy bardzo zajęci np. twórczą pracą, wciąż brakuje nam czasu, a wskazówki zegarów pędzą jak oszalałe. Czas strasznie szybko mija. Gdy jednak czekamy na coś w bezczynności, czas zdaje się płynąć bardzo wolno. Gdy stajemy się jedynie oderwanym od rzeczywistości tworem, widzem, przestajemy odczuwać spójność z czasoprzestrzenią i otaczającą nas trójwymiarową rzeczywistością. Nasze ciało znajduje się w czasoprzestrzeni, lecz mentalnie fruwamy nad ziemią, zupełnie jakby świat nas nie dotyczył, umysł zdaje się być sparaliżowany między światami”.

Powieść „Wyznania Agentki”, fragmenty: „Nawet czas jest złudzeniem. […]. Niektórzy żyją w przeszłości wciąż wracając do tego, co było. Inni odbiegają w przyszłość planując. Większość zapomina o teraźniejszości. Czas to tylko forma, w której znajdują się myśli śniącego. […] Choć zegary biją równocześnie, czas płynie inaczej dla biologicznych form ze względu na stan emocjonalny, struktury duchowe. Czasem pędzi jak oszalały, gdy tworzymy, śpieszymy się, gdy czerpiemy z życia! W momentach grozy zdaje nam się, że wskazówki się zatrzymują.”

„Tylko heretycy potrafią dostrzec fikcję rzeczywistości. […] Leonardo da Vinci nim był, Albert Einstein i Mikołaj Kopernik też. – Wyliczała maszerując w kółko postawnym krokiem. - Joannę d’Arc spalili żywcem, a potem okrzyknęli patronką Francji. […] To oni są niepoczytalni. Oni wszyscy! […]

- Nie słuchaliście ich gdy żyli. Słuchacie ich gdy umarli, ale gdyby żyli to już dawno wyszliby przed szereg żebyście znów ich zabili! Dlaczego wciąż zamykacie się w przeszłości i nie chcecie wyjść z szeregu? Wierzycie w to, co dawno przeminęło, ale ono zdążyło ewoluować i znów jest nieaktualne.

- Wiatr wieje popychając naprzód uschnięte liście, a my stoimy sztywno jak te kołki od płotu, na którym ktoś rozwiesza pranie. […] Świat to chaos, rzeka. Nie widzicie jak płynie. Budujecie tamy i wierzycie, że wszystko stoi w miejscu. ”

Powieść „Transhumanka”, fragmenty: „Wraz z wiekiem odczuwamy silniejszy wpływ entropii i nawet czas zaczyna dla nas inaczej płynąć. Gdy dorastamy wszystko jest nowe, ciekawe, piękne. Cieszysz się z widoku motyla, pierwszego pocałunku, poznania ciekawego miejsca, kąpieli w morzu. Później wszystko już się powtarza. Zwiedzamy obce kraje i poszerzamy horyzonty, ale każda podróż jest jak poprzednia. Zmieniają się okoliczności i miejsca, ale każda sytuacja jest podobna do poprzednich, a czas płynie tak szybko, że nie starcza dnia na realizację planów. Nasze ciała biologiczne i umysły się starzeją i wszystko staje się monotonne, powtarzalne.”

Zbiór felietonów „Kosmiczna Świadomość”, fragmenty: „Patrząc w gwiazdy nie widzimy ich w teraźniejszości, a jedynie ich przeszłość. Chodzi o czas z jakim światło dociera na Ziemię. Patrzymy zatem w przeszłość. To oznacza, że przeszłość nie minęła, a przyszłość już istnieje. […] Czas zwalnia od przyciągania grawitacyjnego. Nie można się cofnąć w czasie, ale można się cofnąć w przestrzeni. Jeśli zatem w czasie rzeczywistym wystrzelilibyśmy się na gwiazdę, którą widzimy, czyli do obrazu z przeszłości, to wylądowalibyśmy nie w obrazie z przeszłości, bo on już się dokonał, a my go tylko obserwujemy niczym rzeczywisty, lecz wylądowalibyśmy w zdarzeniach, które nastąpiły na tej gwieździe po tym, co zobaczyliśmy z naszego urywku rzeczywistości. Jednocześnie zatem wylądowalibyśmy w przyszłości tej gwiazdy w stosunku do tego, co widzimy jako rzeczywiste, ale i jej teraźniejszości, czyli formie w jakiej jest, gdy lądujemy. Wszystko zależy zatem od miejsca, z którego dokonujemy pomiaru czasu jako obserwator.”

ZŁUDZENIE CZASOPRZESTRZENNE Z PUNKTU WIDZENIA NAUKI:

Powieść „Transhumanka”, fragmenty: „Według Kwantowej Teorii Informacji istnieje Unitarne Pole Informacyjne poza czasem i przestrzenią, które dopiero generuje czasoprzestrzeń, a wszystkie byty energetyczne i materialne w nim zawarte są tylko lokalnymi i czasowymi kondensacjami informacji.”

„- Rozumiem, rzeczywistość nie jest stała. Czas i przestrzeń przestają stanowić kontinuum i rozpadają się na niezależne struktury. Czasoprzestrzeń istnieje jakby specjalnie dla nas. Im dalej w kosmos tym bardziej rzeczywistość jest ziarnista.

- Właśnie. Świadczy to o tym, że rzeczywistość nie jest ciągła tylko złożona z pikseli niczym gra komputerowa. Jest binarna. Dodatkowo entropia zakłada, że wszystko płynie od stanu uporządkowanego do chaosu, a kosmos powstał w wyniku wielkiego wybuchu. Czasoprzestrzeń się rozrasta, a przestrzeń rozszerza. – Wyjaśnił. - Każdy byt jest formą energetyczną zapisaną w czasoprzestrzeni. Skoro jednak w zależności od umieszczenia ma różne właściwości, to wynika z tego, że znana nam czasoprzestrzeń jest czymś sztucznym, a świat działa na zasadzie hologramu. Czas inaczej płynie na Ziemi i w kosmosie, a determinuje go grawitacja. Czynnikiem determinującym byt jest zatem czysta informacja.”

„- Ta konferencja miała jedynie pokazać aspekty komercyjne pewnych odkryć. – Stwierdził. - To było zrobione pod inwestorów. Ani słowa nie powiedzieli o odkryciu przez Węgrów piątej wartości czy o unifikacji ogólnej teorii względności i mechaniki kwantowej, która wyjaśnia w jaki sposób czasoprzestrzeń wyłania się ze splatania kwantowego!

- A to przecież fundamentalne odkrycia opisujące rzeczywistość. – Powiedziała próbując zachować pozór powagi, choć jego sfrasowana mina bardzo ją rozśmieszyła.”

Zbiór felietonów „Kosmiczna Świadomość”, fragmenty: „Robert Lazna jest zdania, że to świadomość generuje nasz fizyczny organizm i określa go niczym sygnałem telewizyjnym i określając to, co potem w rzeczywistości fizycznej staje się widokiem odbiornika. Organizm jest przypisany do rzeczywistości określonej czasem i przestrzenią, natomiast świadomość jest nielokalna i istnieje nadal po śmierci ciała fizycznego. Jest obiektem określanym w trójwymiarowej przestrzeni dzięki zjawisku dekoherencji kwantowej, czyli ostatecznej siły determinującej kierunek, w którym podąża dany układ kwantowy. Świadomość będąc w ciele fizycznym jest tylko chwilowo przypisana do czasu i przestrzeni, a po śmierci ciała może się określić i przypisać do rzeczywistości innego wszechświata”

„Fizyka kwantowa potwierdza, że ludzka dusza jako inteligentna informacja potrafi żyć nawet po śmierci ciała biologicznego, gdyż stanowi ją świadomość znajdująca się w Unitarnym Polu Informacyjnym nazywanym eterem, astralem, międzywymiarem czy skalarnym polem zawierającym bozony cechujące. Jest nieskończona i nieograniczona czasoprzestrzenią. Żyje w świecie niematerialnym jako myśl i tam jest wieczna. To my sami przez naszą interpretację rzeczywistości przypisujemy ją do danej czasoprzestrzeni i ciała.”

„Einstein odkrył, że czas dla dwóch osób może płynąć w innym tempie i również dla wszechświata nie istnieje jeden wspólny, uniwersalny pomiar, a wynika to z fuzji czasu i przestrzeni. […] najdokładniejszy zegar świata mierzy czas za pomocą atomu cezu, który emituje pulsy światła z częstotliwością 9,196,631,770 pulsów na sekundę. W 1971 roku przeprowadzony został eksperyment, w którym naukowcy dysponujący dwoma zegarami atomowymi, przelecieli z jednym dookoła kuli ziemskiej, a następnie porównali oba zegary. Okazało się, że pokazywały inny czas. Różnica była niewielka, ale to obrazuje, że ruch w przestrzeni wpływa na czas. Fuzja czasu i przestrzeni daje czasoprzestrzeń więc to, co odczuwamy jako przeszłość i przyszłość wydaje się być sztucznym pojęciem. Teraźniejszość to tylko jeden wycinek czasoprzestrzeni. Ciało, które się porusza inaczej odczuwa czas. Gdy ciało się porusza to upływ czasu staje się zaburzony przestrzenią. Dlatego wycinek rzeczywistości dla osoby, która porusza się w czasoprzestrzeni jest inny niż dla osoby, która biernie znajduje się w jednym odcinku czasoprzestrzennym”.

„Czasoprzestrzeń nie jest spójna dla kosmosu – to oznacza, że byty informacyjne mogą podróżować między czasem, a przestrzenią i przenikać wielowymiarowe rzeczywistości. Teorie zagięcia czasoprzestrzeni oraz teoria informacji wraz z koncepcją holograficznego modelu rzeczywistości wskazują na to, że we wszechświecie mogą istnieć różne cywilizacje o różnych poziomach rozwinięcia, a te bardziej wyspecjalizowane mogą istnieć nie w rzeczywistości trójwymiarowej jak nasza, lecz znacznie bardziej złożonych, które mogą przenikać się z naszym światem”.

„ Czasoprzestrzeń jest zjawiskiem umownym dlatego zakładać można, ze informacje można pobierać i być z nią splątanym bez ograniczenia z czasoprzestrzenią, co może wyjaśniać prorocze sny i przepowiednie jako „sczytywanie” informacji, która już istnieje, a w świecie uwarunkowanym czasoprzestrzenią, dopiero się „dokona” […] Jeśli w jakiś „magiczny sposób” czy sposób oparty na „upiornym połączeniu na odległość” moglibyśmy się połączyć z bytem przyszłym czy bytem, który nie jest unieruchomiony czasoprzestrzenią lecz jest czystą formą informacyjną i sczytać z niego informacje o przyszłości, czyli naszej niedokonanej teraźniejszości, wyjaśniałoby to proces spełniających się przepowiedni Nostradamusa czy objawień Fatimskich. Mistycy i niektórzy naukowcy są zdania, że podczas tzw. wychodzenia poza ciało czy projekcji oobe – nasza nielokalna świadomość, która nie jest unieruchomiona w danej czasoprzestrzeni jak fizyczne ciało – może swobodnie obserwować przeszłość, przyszłość i różne przestrzenie lub inaczej mówiąc – ściągać informacje o tych miejscach i czasach, w których nie przebywamy fizycznie, co daje wrażenie, że je obserwujemy.”

  • Facebook Classic
  • Twitter Classic
  • Google Classic
bottom of page